Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Download Joomla Templates by NewJackets

Piątek

Opublikowano: niedziela, 08 sierpień 2021

Piątek – 19.08.2022

Konferencja:

Niech miłość Chrystusa przynagla nas…           

            Czas pielgrzymowania uświadamia nam na nowo, że wszyscy jesteśmy pielgrzymami przez ziemię do domu Ojca w niebie. My też kolejny dzień jesteśmy w drodze do domu Maryi na Jasnej Górze. Idziemy do Maryi, która dała światu, ludzkości Boga Człowieka. I na tej drodze do Maryi idziemy razem z innymi ludźmi, naszymi braćmi i siostrami w wierze, których dał nam Bóg, nasz Ojciec, abyśmy idąc razem przez ziemię i pomagając sobie, wspólnymi siłami i mocą Bożej łaski mogli dojść pewniej do zbawienia.

            Ale nie tylko czas pielgrzymowania na Jasną Górę jest czasem bycia we wspólnocie ludzi, wspierania siebie, pomagania sobie, wzajemnej troski o siebie, abyśmy wszyscy mogli dojść do celu tej pielgrzymki. Całe nasze życie jest byciem i życiem we wspólnocie ludzkiej, która od grzechu nieposłuszeństwa pierwszych rodziców i konieczności opuszczenia ogrodu Eden, pielgrzymuje, by powrócić do Boga Ojca i do Jego Domu.

            Drugi człowiek jest nam zarazem dany i zadany. Dany jako pomoc, wsparcie, towarzysz, powiernik, partner, ale także zadany, jako ktoś o kogo mamy dbać, troszczyć się, opiekować się nim, pomagać i wspierać. Ponieważ jednak niemal od początku jest w człowieku nuta egoizmu, która lubi się rozwijać i często znacznie się rozwija, potrzebujemy osoby Jezusa, aby w świetle Jego życia, nauczania i troski o człowieka, bardziej zrozumieć sens tej misji - by być dla drugiego człowieka. Tym bardziej, że Jezus nie tylko był Bogiem, choć przede wszystkim, ale stał się prawdziwym człowiekiem, i także jako człowiek kochał każdego człowieka bez wyjątku.

            I ten swój przykład i misję - bycia całkowicie dla człowieka - pozostawił Kościołowi jako testament, szczególnie w czasie Ostatniej Wieczerzy. Po spożyciu wieczerzy zdjął szaty, przepasał się prześcieradłem i zaczął umywać uczniom nogi, dając nam wzór służenia drugiemu człowiekowi, zwłaszcza potrzebującemu a nawet potencjalnemu zdrajcy. Dokonawszy tego, polecił, aby i uczniowie tak samo nawzajem sobie czynili, miłując siebie aż do końca, jak On umiłował nas do końca (J 13, 1-20). Jezus umieścił ten znak swojej miłości w centrum Eucharystii, w której nie tylko pozostał ze swoim ludem aż do końca czasów, ale rozdał siebie z miłości do ostatniej cząsteczki, jako połamany, rozdany i spożyty chleb codzienny. I potwierdza, a zarazem sam wypełnia ten testament przez posługę kapłanów w każdej sprawowanej Eucharystii – To czyńcie na moją pamiątkę. A kończąc każdą Eucharystię, Jezus rozsyła nas przez kapłana słowami: Idźcie w pokoju Chrystusa. Idźcie i czyńcie to:

  • o czym usłyszeliście,
  • co zobaczyliście,
  • czego dotykały wasze ręce,
  • czego doświadczyły wasze serca,
  • czym jesteście przepełnieni,
  • co chce być dalej rozdane, dzielone
  • i co przynagla nas do służby.

Bo miłość Chrystusa, przyjęta i przepełniająca nasze serca, przynagla nas (por. 2 Kor 5,14), aby się Nią dzielić, aby Ją rozdawać aż do końca, bo Ona pomnaża się przez rozdawanie. Jak u dawców krwi – oddając krew regularnie, doświadczają, że organizm ją produkuje w nadmiarze po to, by mogła być i była dalej rozdawana. Przynagla do rozdawania, bo krew to miłość, a miłość przynagla nas, byśmy napełniając się Nią, nieustanie się Nią dzielili.

            I to, co dokonuje się w Eucharystii, ale i nakaz, który z Eucharystii płynie od samego Jezusa, by miłować do końca każdego, a zwłaszcza będącego w potrzebie, jest skierowany do każdego człowieka z osobna, ale przede wszystkim do całej wspólnoty ludzi wierzących - do wspólnoty Kościoła, do wspólnoty szczególnie obdarzonych miłością Jezusa przez dzieło odkupienia. I cała wspólnota Kościoła, kierowana przez ludzi ustanowionych przez Jezusa, ma za zadanie czynić miłość w imię Jezusa i naśladować Jezusa, bo w tym się najpełniej wyraża to Kim wspólnota żyje, dla Kogo żyje i w czyim Duchu idzie.

            I od samego początku istnienia Kościoła, od czasów pierwszej wspólnoty Kościoła, żywą troską zawsze byli otaczani ludzie, zwłaszcza potrzebujący; i ta posługa zawsze była nieodłącznie związana z życiem wspólnoty.

W życiu wspólnoty pierwotnego Kościoła było obecne:

  • i głoszenie Chrystusa, Jego Zmartwychwstania,
  • i sprawowanie sakramentów – udzielanie chrztu, wkładanie rąk, łamanie Chleba,
  • ale od najwcześniejszych dni była także posługa przy stole agapy i zanoszenie darów potrzebującym, w tym szczególnie łamanego Chleba - Ciała Chrystusa. I do tego zadania szczególnie powołano siedmiu diakonów (Dz 6, 1-7).

            A zatem te trzy rodzaje posługi w Kościele były obecne od początku i trwają po dzień dzisiejszy:

  • głoszenie Chrystusa - przepowiadanie,
  • uświęcanie łaską sakramentalną – liturgia,
  • niesienie miłości – caritas.

Czyli innymi słowy:

  • miłość poznaliśmy przez głoszenie nam miłości Boga,
  • miłością zostaliśmy napełnieni w sakramentach, zwłaszcza w Eucharystii,
  • i tę miłość mamy teraz nieść, tą miłością się dzielić, i przez miłość dawać świadectwo i przyjęcia Jezusa, i świadomości, że jesteśmy przez Niego umiłowani i nią napełnieni. A zatem miłość przez nas realizowana jest sprawdzianem, jak wierzymy, jak przyjmujemy Jezusa i jak Nim żyjemy.

I ta miłość, realizowana w duchu wspólnotowym, przybrała postać Caritas, jako dzieło troski Kościoła o potrzebujących. W odnowionej formie Caritas, jako organizacja opiekuńczo-charytatywna Kościoła, została reaktywowana 10 października 1990 roku. I wtedy w większości zaczęły powracać czy też odbudowywać się różne formy działania.

            Co niesie ze sobą znak, pod którym funkcjonuje Caritas?

 Logo Caritas składa się z symbolu przedstawiającego równoramienny krzyż, uzupełniony potrójnymi falistymi promieniami, wychodzącymi z każdego wewnętrznego kąta między ramionami krzyża oraz znajdującego się w centralnej części pola krzyża stylizowanego na symbol serca napisu „Caritas". Pod symbolem krzyża znajduje się umieszczony centralnie napis „Caritas”. Całość obramowana jest czerwonym konturem z zaokrąglonymi narożnikami. Wszystkie elementy logo są jednokolorowe. I jeszcze kilka słów dopowiedzenia:

  • Krzyż to krzyż Chrystusa, na którym Jezus umarł z miłości do człowieka i tym samym ten znak hańby i cierpienia zamienił swoją miłością w znak największej miłości; symbolem tego jest kształt serca z napisem Caritas, oznaczający tę właśnie miłość.
  • Z krzyża płyną potrójne strumienie w czterech kierunkach, czyli miłość ta promieniuje i rozlewa się na wszystkich ludzi na całym świecie, bez względy na rasę, kolor skóry, wyznanie, ale będących w potrzebie. I to jest właśnie miłość, pełna miłość na wzór Trójcy Świętej, miłość całej wspólnoty, jaką jest Bóg i wspólnoty, jako Kościoła.

      Ta miłość Jezusa, realizowana przez ludzi, wskazuje na konkretne działania w ramach Caritas. Oto zadania wyszczególnione w Statucie Caritas Diecezji Opolskiej z dnia 31.05.2012 roku:

  • Opracowywanie i koordynowanie programów działalności charytatywnej w diecezji w oparciu o wskazania Biskupa Ordynariusza, aktualną sytuację Kościoła i konkretne potrzeby ludzkie.
  • Prowadzenie działalności charytatywnej na rzecz szerokiego grona potrzebujących, niezależnie od ich narodowości, wyznania, pochodzenia, koloru skóry czy statusu społecznego.
  • Prowadzenie działalności humanitarnej i społecznie użytecznej, respektującej nienaruszalną godność osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga.
  • Organizowanie formacji duchowej i edukacji dla pracowników i wolontariuszy Caritas.
  • Tworzenie własnych struktur i jednostek organizacyjnych w diecezji, rejonach, dekanatach, parafiach i innych środowiskach.
  • Współpraca z Caritas Polską, Caritas innych diecezji oraz Caritas poza granicami kraju.
  • Współpraca z organami administracji publicznej, organizacjami charytatywnymi innych wyznań i religii oraz innymi partnerami w kraju i za granicą przy zachowaniu własnej autonomii i tożsamości.
  • Promocja i organizacja wolontariatu.
  • Prowadzenie działalności z zakresu ochrony i promocji zdrowia, opieki, wychowania i edukacji, pomocy społecznej i przeciwdziałania problemom socjalnym.
  • Wykonywanie działalności leczniczej odpłatnej i nieodpłatnej polegającej na:

            - stacjonarnych i całodobowych świadczeniach zdrowotnych, szpitalnych        i innych niż szpitalne,

            - ambulatoryjnych świadczeniach zdrowotnych.

Zadania te wykonuje Caritas Diecezji Opolskiej za pośrednictwem takich dzieł:

  1. Stacje Opieki Caritas – niosą pomoc naszym chorym, głównie w domach (54 stacje w całej diecezji);
  2. Gabinety Rehabilitacyjne (33 gabinety);
  3. Warsztaty Terapii Zajęciowej - obejmują osoby z niepełnosprawnością, pomagając im się zaktywizować i rozwijać (Nysa Kluczbork, Siołkowice Stare);
  4. Ośrodki Opieki Paliatywnej i Zespoły Domowej Opieki Hospicyjnej. Zespoły Domowej Opieki Hospicyjnej świadczą aktywną, wszechstronną i całościową opiekę nad pacjentami chorującymi na nieuleczalne, postępujące choroby w końcowym okresie życia. Celem ich działania jest poprawienie jakości życia chorych i ich rodzin, zwalczanie bólu trudnego do opanowania i innych objawów somatycznych, łagodzenie cierpień psychicznych, duchowych i socjalnych oraz wspomaganie rodziny chorych tak w czasie trwania choroby, jak i w okresie osierocenia;
  5. Pielęgniarska Opieka Długoterminowa

Opieka długoterminowa to opieka nad obłożnie i przewlekle chorymi przebywającymi w domu, którzy ze względu na problemy zdrowotne wymagają systematycznej i intensywnej opieki pielęgniarskiej. Opieka ta sprawowana jest we współpracy z lekarzem rodzinnym;

  1. Kuchnie Caritas - codziennie ok. 300 osób z okolic Nysy, Raciborza i Kluczborka, które nie są w stanie ugotować sobie obiadu, otrzymują do domu gorące dwudaniowe posiłki. Obiady dowożone są do podopiecznych samochodami. Ta forma pomocy stwarza doskonałą okazję do nawiązania kontaktu i przerwania samotności osób starszych. Poza dowożeniem posiłków kuchnie Caritas wydają na miejscu ok. 150 obiadów dziennie. W kuchniach Caritas istnieje możliwość zamawiania posiłków regeneracyjnych oraz dla stołówek;
  2. Dzienny Dom Pomocy "Sancta Trinitas";
  3. Centrum Rehabilitacji dla Dzieci;
  4. Środowiskowa Świetlica Samopomocy "Nadzieja";
  5. Środowiskowy Dom Samopomocy w Nysie;
  6. Centrum Opieki Paliatywnej – paliatywna opieka stacjonarna dla osób z zaawansowaną chorobą nowotworową;
  7. Szkolne Koła Caritas – organizowanie pomocy potrzebującym, świadczonej przez dzieci (w Diecezji opolskiej jest ich 43);
  8. Parafialne Zespoły Caritas

Podstawową komórkę Caritas, stwarzającą szerokie pole do zaangażowania się dla osób świeckich, stanowią Parafialne Zespoły Caritas. Przewodniczącym zespołu jest miejscowy proboszcz. On mobilizuje wspólnotę parafialną do praktykowania miłosierdzia. Razem z wolontariuszami rozpoznaje potrzeby swoich parafian i w miarę możliwości przychodzi im z pomocą. Na dzień 31.12.2021 r. liczba parafialnych zespołów Caritas to 252; liczba wolontariuszy Caritas parafialnych: 2356 osób;

  1. Łaźnie dla bezdomnych.

Wśród znanych dzieł Caritas są także :

  • Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom - znak - świeca wigilijna;
  • wyprawka dla dziecka do szkoły;
  • skarbonki wielkopostne;
  • wakacje i ferie dla ubogich dzieci;
  • akcja garażowa na zimę;
  • posiłki dla ubogich.

 

Jałmużnik Biskupa Opolskiego i Domy Nadziei

            Innym dziełem charytatywnym Kościoła opolskiego jest posługa jałmużnika biskupiego (na wzór jałmużnika papieskiego). Osoba jałmużnika biskupiego w naszej diecezji koordynuje między innym pomoc osobom bezdomnym, zwłaszcza przez organizowanie Światowego Dnia Ubogich w Opolu, prowadzenie Domu Nadziei, przy ul. Książąt Opolskich, jak i Stacjonarnego Domu Nadziei w Dylakach.

            Światowy Dzień Ubogich w Kościele katolickim obchodzony jest w XXXIII Niedzielę Zwykłą, wypada między 13 a 19 listopada. Został ustanowiony w listopadzie 2016 roku przez papieża Franciszka w Liście Apostolskim Misericordia et Misera, napisanym na zakończenie Nadzwyczajnego Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.

            Opolski Światowy Dzień Ubogich zainicjowała wspólnota "Śniadania z nadzieją", animowana przez s. Aldonę Skrzypiec SSpS, która jest także jałmużnikiem biskupa opolskiego. "Śniadania z nadzieją" były przygotowywane co sobotę jako spotkania przy stole dla bezdomnych i ubogich w jadalni klasztoru franciszkanów w Opolu.            Te inicjatywy doprowadziły następnie do stworzenia Domu Nadziei.

            Dom Nadziei w Opolu istnieje od sierpnia 2020 roku. Od tego czasu korzystają z niego osoby bezdomne i ubogie naszego miasta. Dom funkcjonuje od poniedziałku do soboty, dzięki zaangażowaniu wielu wolontariuszy o wspaniałych sercach, wrażliwych na potrzeby drugiego człowieka. Każdego dnia rano jest wydawane pożywne śniadanie, a we wtorki, środy i czwartki także dodatkowo ciepły posiłek. Dom Nadziei to także miejsce spotkania i budowania wzajemnych relacji z osobami w kryzysie bezdomności, jak również troska o ich potrzeby higieniczne, pomoc w załatwianiu wszelkiego rodzaju formalności w urzędach i instytucjach czy w dotarciu do lekarza, bądź skorzystania z terapii antyalkoholowej. Nie brakuje wspólnych wyjazdów, wspólnego świętowania. Każdego dnia z pomocy korzysta ok. 60 osób.

            Dotychczas zdobyte doświadczenie pozwoliło ustalić dalszy kierunek działania. Potrzebą jest stworzenie miejsca, w którym mogłyby zamieszkać osoby chcące wyjść z bezdomności. W związku z tym, ksiądz biskup Andrzej Czaja podjął decyzję o zakupie dawnego klasztoru sióstr sercanek w Dylakach, z przeznaczeniem go na stacjonarny Dom Nadziei. Opiekę nad domami sprawuje s. Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego, która wraz z drugą siostrą Zgromadzenia Służebnic Ducha Świętego od kwietnia br. zamieszkała w domu w Dylakach. W tej chwili dom służy pomocą osobom bezdomnym, a także uchodźcom z Ukrainy.

            Zarówno posługa Caritas Diecezji Opolskiej w bogactwie form, jak i dzieło pomocy bezdomnym i ubogim „Dom Nadziei” wzajemnie się dopełniają i pragną objąć wszystkie grupy osób potrzebujących w naszej diecezji. Wielość działań i form na rzecz potrzebujących chce być dla nas zaproszeniem, aby z racji Jubileuszu 50-lecia istnienia Diecezji Opolskiej zaangażować się mocniej albo w ogóle zaangażować się w pomoc potrzebującym w naszej diecezji przez wsparcie wymienionych dzieł, nie tylko finansowo, ale również przez osobiste zaangażowanie i pomoc.

Niech miłość Chrystusa przynagla nas…

Drodzy Pielgrzymi duchowi, pielgrzymując duchowo do domu naszej Matki i Królowej, uświadamiamy sobie, że również pielgrzymujemy, choć każdy z nas w inny sposób, do domu naszego Ojca w niebie. I zarówno na szlaku Jasnogórskim, jak i na szlaku naszego życia, idziemy razem z innymi ludźmi, pośród innych ludzi, stanowiąc rodzinę, wspólnotę. I w tej wspólnocie drogi jesteśmy za siebie nawzajem odpowiedzialni i mamy sobie wzajemnie pomagać, usługiwać, troszczyć się, aby każdy z nas doszedł do celu, bo często obok nas jest człowiek słaby, potrzebujący, zdany na naszą pomoc i opiekę.

            Tak jak każdy z nas troszczy się, by doszedł szczęśliwie do celu, tak Pan Bóg jeszcze bardziej troszczy się o nasze zbawienie, a zwłaszcza troszczy się, by ci najsłabsi mogli osiągnąć cel życia – niebo. Stąd Pan Bóg od samego początku robił wszystko dla tych najsłabszych - całe dzieło odkupienia w Jezusie to troska o najsłabszych, grzesznych, ubogich.

            A wszystko dlatego, że Bóg będąc Miłością, tą miłością pragnie ciągle się dzielić i jednocześnie pragnie, abyśmy tę miłość głosili (przepowiadanie w Kościele), tej miłość doświadczali i ją przyjmowali (sakramenty święte) i abyśmy tą miłością się dzielili (pomoc potrzebującym, czyli posługa charytatywna Kościoła).

            Ta posługa we wspólnocie Kościoła, zwłaszcza w naszej diecezji przeżywającej swój złoty jubileusz istnienia, ma imię Caritas i przybiera wszelkie możliwe formy pomocy (by trafić do wszystkich potrzebujących w diecezji, w kraju i na świecie, gdzie tylko człowiek jest w potrzebie) i chce ją najlepiej spełnić.

            Aby te dzieła mogły Miłość Bożą dobrze uobecniać, potrzebują naszej modlitwy, ale i naszego współudziału, na miarę naszych możliwości. Bądźmy na to otwarci.

Piątek – 19.08.2022 r.

bł. s. Maria Luiza Merkert i s. Franciszka Werner

Błogosławiona siostra Maria Luiza Merkert i służebnica Boża siostra Franciszka Werner

Przed 15 laty, w 2007 r. młoda diecezja opolska przeżywała w Nysie pierwszą rodzimą beatyfikację bł. Marii Luizy Merkert. Natomiast w roku 2021 otwarto w diecezji proces beatyfikacyjny służebnicy Bożej Franciszki Werner. Kim były i czym wyróżniały się te dwie kobiety śląskiej ziemi, współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety?

Obie urodziły się w 1817 roku w Nysie, Maria Luiza we wrześniu, Franciszka w grudniu. Wychowywały się w głęboko wierzących rodzinach i od swoich rodziców uczyły się dostrzegać człowieka potrzebującego. Ukończyły szkołę elementarną.

Ich życie religijne i duchowe rozwijało się w rodzinnym domu i w kościele pw. św. Jakuba Starszego Apostoła w Nysie. W tej świątyni, następnego dnia po urodzeniu, zostały ochrzczone; w tym kościele przystąpiły do sakramentu pokuty, przyjęły pierwszą Komunię Świętą i sakrament bierzmowania. W tej świątyni w 1842 r. uczestniczyły we Mszy św. z racji rozpoczęcia działalności apostolsko-charytatywnej i w odpowiedzi na Bożą łaskę, poprzez akt poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa, złożyły całkowitą ofiarę ze swego życia w służbie chorym i najbardziej potrzebującym, odrzuconym przez ówczesne społeczeństwo. Charyzmat, jaki otrzymały od Boga, był darem udzielonym Kościołowi, by przede wszystkim ukazywać ludziom miłosierną miłość Ojca Niebieskiego. Za patronkę wspólnoty obrały św. Elżbietę Węgierską, która odznaczała się szczególną miłością do ubogich i w nich dostrzegała cierpiącego Jezusa. Bł. Maria Luiza i służebnica Boża Franciszka cieszyły się ogromnym zaufaniem i szacunkiem ze strony ludzi, którzy w ich posłudze dostrzegali działanie Boże. Ich życie było żywą Ewangelią, mającą swoje odzwierciedlenie w słowach Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Bóg wzywał kolejne dziewczyny, z którymi realizowały słowa Ewangelii o miłości miłosiernej: odwiedzały i pielęgnowały chorych, karmiły głodnych, przyodziewały biednych, zdobywały dla nich żywność nawet w sytuacjach, kiedy zdawało się to niemożliwe, towarzyszyły umierającym i dbały o godziwy ich pochówek; wszystkich polecały Bogu w modlitwie. Zaś czasie trzech wojen, które przetoczyły się przez XIX-wieczną Europę, wraz z ciągle napływającymi nowymi powołaniami pielęgnowały rannych i chorych żołnierzy. Jak na ówczesne czasy, była to posługa nowatorska, przez wielu niezrozumiała, zwłaszcza, że czyniły do kobiety, siostry zakonne. W 1871 r. papież Pius IX wydał dekret pochwalny dla nowej wspólnoty, a kolejni papieże zatwierdzili Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety.

Po śmierci Współzałożycielek, z kościoła pw. św. Jakuba, kapłani, siostry zakonne i wierni odprowadzili w 1872 r.  ciało Marii Luizy, a w 1885 r. ciało Franciszki na Cmentarz Jerozolimski w Nysie; wszyscy byli przekonani, że zmarły święte kobiety. Po ekshumacji w 1964 r. ich doczesne szczątki powróciły do tegoż kościoła; aktualnie spoczywają w sarkofagach w kaplicy Świętej Trójcy. Opinia o świętości ich życia doczesnego gromadziła lud Boży przy ich grobach, a dzisiaj przy sarkofagach w Bazylice św. Jakuba w Nysie, gdzie wierni upraszają przez ich wstawiennictwo szczególne łaski od Boga.